Główne pytanie, jakie powstaje, kiedy zabieramy się za budowę stoczni, to czy będziemy się rozwijać w dziedzinie obrony, czy w dziedzinie ataku. Inaczej mówiąc, Flota czy Obrona.
Pytanie wydawałoby się dość proste, jednak pozory lubią mylić. Może zatem najpierw wyliczymy kilka wad i zalet.
Flota:
1). Pozwala nam zaatakować wszystko, co jest w naszym zasięgu, co przyniesie nam prawdopodobnie zyski z napadów grabieżczych.
2). Można wysłać ją na Flet Save, co sprawi, że straty wynikające z ataków przeciwnika, będą znikome.
3). Flota jest szybka do osiągnięcia, i pozwala nam łączyć się zarówno obronie i ataku z innymi graczami/
Ale:
1). Flota to latający złom, który po zniszczeniu może zasilić konta innych graczy.
2). Zjada ogromne ilości deuteru przy manewrowaniu.
3). Wymaga ciągłego dopieszczania i doglądu, czasami FleetSave nie pomaga, szczególnie, kiedy przeciwnik dysponuje falangą.
4). Wymaga ogromnego poparcia w technologiach napędu, jak i rozbudowie stoczni.

Obrona:
1). Skuteczniejsza i tańsza w przeliczeniu od floty. Gdzie przykładem może być chociażby wyrzutnia Plazmy, która kosztując tyle samo co niszczyciel, zmiecie tamten bez większego problemu.
2). Nie daje PZ, więc nie opłaca się jej złomować, co jest jej największym plusem.
3). Nie zjada deuteru na Save.
4). Wymaga mniejszych nakładów technologicznych, bo odpada spora część napędów.
5). Odzyskujesz koło 70% po każdym ataku, czego nie uświadczysz przy flocie.
Ale:
1). Nie można nią zaatakować.
2). Nie wspomożesz kolegów podczas obrony.
3). Nie uciekniesz nią przed atakiem, więc na pewno poniesiesz straty.

Tak, więc przedstawia się ogólny bilans floty i obrony. Wyboru tego dokonujemy tak naprawdę w momencie, kiedy postanawiamy grac spokojnie czy agresywnie, co powinno być pierwszą naszą decyzją, bo może troszkę ograniczyć nasze możliwości w średniej fazie rozbudowy.
Ale prawda jest taka, że nigdy nie można mieć SAMEJ obrony czy floty. Nawet mając po 10 000 lekkich laserów i 200 plazm, powinniśmy mieć koło tych 300 Okrętów wojennych, chociażby żeby posłać gdzieś na pomoc, czy wykorzystać nadarzającą się okazję do ataku. To samo przy posiadaniu flot po 8000 OW. Ten tysiąc Ldl i 20 Gausów zawsze się przyda, chociażby po to, żeby ktoś atakując nas tymi 300 OW nie wyleciał bez strat.

Rada Sojuszu: Bokler
Obejrzyj komentarze(3) | Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby powrócić na listę porad działu Floty i Statki.